![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Blog > Komentarze do wpisu
Schab z pończochy
Moje kuchenne działania przynoszą kolejne efekty. Dzisiaj prezentuję schab suszony z pończochy (szynka z pończochy, schab z pończochy - takie nazwy funkcjonują w internecie). Pracy przy nim jest niewiele. Potrzebujemy jedynie dużo cierpliwości. A wędlinka wyszła mi smakowita, mniam, mniam, mniam.....
Mój blog nie zamienia się z robótkowego w kulinarny. Traktuję go czasami jako notes i ku własnej pamięci umieszczam przepisy, żeby nie szukać ich w innych miejscach. piątek, 09 maja 2014, xhaftx
Komentarze
2014/05/09 17:00:02
Kup, kup. Tylko nie przesadź z ilością papryki mielonej, jeśli ją użyjesz to raczej oszczędnie. Ja wzięłam jej zbyt dużo i mój schabik jest dość ostry (pod wódeczkę).
2014/05/09 21:55:16
ha, ha ! Ja też dzisiaj napisałam takie samo zdanie odnośnie zmiany tematyki bloga, ale zamiast mięsa opowiedziałam moje perypetie z tortami :) Bardzo mnie zaciekawiłaś tym schabikiem....., jak będzie okazja to sięgnę po instrukcje i ku pamięci wrzucam post do ulubionych:) Pozdrawiam!!
2014/07/28 18:55:37
A co z latającymi braćmi mniejszymi? Nie zlatują się? Bo u mnie niezbyt szczelny dom.
2014/07/28 19:15:39
Nie zlatują się żadne owady. Pewnie to działanie soli, którą był wcześniej obsypany schab i ziół, którymi go oklepano przed włożeniem do pończochy.
2017/01/27 19:21:02
Wczesniej jakoś nie mogłam zamieścić komentarza. Z przepisu korzystam od dłuższego czasu i jest rewelacyjny. Polecam wszystkim. Napisalam też o tym na swoim blogu
przeplecioneradoscia.blogspot.com/2017/01/schab-w-ponczosze-i-szydekowe-sniezynki.html Pozdrawiam |
Rzeczywiście wygląda jak szynka łososiowa,
ale nie każdy lubi.
Ja bym sil nie miała do tego.